Jupiter 37A w wersji z CPU
Dodano: Niedziela, 14 października 2007, godzina 17:36:59Kategoria: Moje projekty i pomysły
Jupiter 37A (135 mm f3,5) to jedno z moich ulubionych szkiełek. Niestety ze względu na to, że z moim D80 działa tylko w pełnym manualu (wszystkie nastawy trzeba dobierać “na oko”) używałem go do tej pory baaardzo rzadko. Ale niedługo się to zmieni! Jestem właśnie w trakcie dorabiania do niego elektroniki. Dawcą bebechów (procesor, styki) jest Sigma 28-200/3,8-5,6, którą (podziękowania dla Dzika) w stanie totalnego rozpadu (brak przesłony itp.) kupiłem za okazyjne 20 zł. Na chwilę obecną mam już działający układ (ustawione na stałe f4) i zamontowane styki (szlifowania i wiercenia w przejściówce było sporo!). Działa poprawnie, pozostało tylko skręcenie całości, uzupełnienie klejem braków i wyrzucenie elektroniki na zewnątrz obiektywu (w środku się teoretycznie mieści, ale przysłania sporą część tylniej soczewki… choć nie widać tego na wykonywanych zdjęciach, to dla pewności elektronikę zamontuję gdzieś na zewnątrz).
Jupiter 37A ze stykami dla systemu Nikon?! Możliwe!
Ta operacja to dopiero początek długiej drogi, na którą zamierzam wstąpić. W planach jest rozgryzienie protokołu (liczę bardzo na pomoc NE555 w tej materii) komunikacji body-szkło i przygotowanie jakiejś wersji uniwersalnej elektroniki, może w postaci jakiegoś wpychanego do puszki pierścienia z mikrokontrolerem w SMD? Zobaczymy… na razie mam taaaaką głowę od myślenia nad tym. Trochę więcej o planach i dyskusja w tym temacie znajduje się tutaj (forum Nikon Klub Polska).
» Podobne wpisy (według tagów)
» Tagi dla tego wpisu:
forum nikon • fotografia • jupiter 37a • Nikon • Nikon D80 • obiektyw • pomysł • projekt
» komentarzy: 4 «
Dodany: Środa, 17 października 2007 o godzinie: 11:50:53
Nikon i m42 to nie najcudowniejsze polaczenie. Ostrzyc na nieskonczonosc by sie chialo a ez rekalibracji obiektywu pod bagnet F albo przejsciowki z soczewka to niemozliwe…
Odnosnie elektroniki.. szkoda ze stale swiatlo ale to mozna sobie na szczescie przeliczyc.
Jedna rada co do obiektywow FF na aps-c .. warto sobie strzelic maske za tylna soczewka o takiej wielkosci zeby swiatlo padalo tylko na matryce. Niby komora lustra jest czerniona i matowa ale wbrew pozorom kontrast na zdjeciach rosnie.
Dodany: Środa, 17 października 2007 o godzinie: 14:40:43
Hej,
W sprawie maski słuszna uwaga, ale już o tym myślałem. Co do M42 - tutaj się mylisz. Ten Jupiter ma oryginalne montowanie na bagnet F - tzw. T-mount (odpowiedni pierścień na M42 lub F). Ostrzy na nieskończoność bez problemu.
Natomiast co do stałego światła… tutaj też nie ma problemu - robie w priorytecie przesłony, reguluję ją sobie ręcznie, a body jest na tyle głupie, że samo sobie dobiera odpowiedni czas. Teoretycznie (i jak na razie, to też w praktyce) informacja o maksymalnym otworze podawana przez CPU jest potrzebna wyłącznie do sterowania popychaczem przesłony. Bo sam światłomierz mierzy światło niezależnie od ustawień - tzn. tyle ile wpadnie na niego, to takie parametry dostosuje żeby było dobrze.
Dodany: Piątek, 4 kwietnia 2008 o godzinie: 22:08:12
[...] z wymiennym adapterem bagnetu T-mount. Poniżej zdjęcie mojego Jupitera, więcej informacji tutaj, tutaj i prawdopodobnie niedługo na stronie jak znajdę w końcu czas żeby opisać modyfikację w kilku [...]
Dodany: Środa, 27 października 2010 o godzinie: 14:32:54
Kup przejściówkę z dandelionem i heja! :) 3 lata temu pewnie nie było (nie wiem, nie interesowałem się wtedy m42 pod cyfrą ;)).
A co do samego obiektywu, to pierwszy raz styczność z nim miałem podczas wspólnej fotowyprawy, gdzie mój towarzysz miał przy sobie tego Jupitera. Sprawdziłem u siebie i zamiast planowanego Jupitera 9 kupiłem 37A :)
» dodaj komentarz «