MSI i wentylator wykorzystujący silnik Stirlinga
Dodano: Sobota, 1 marca 2008, godzina 13:30:17Kategoria: Nowości, ciekawostki
Bardzo znany producent płyt głównych i kart graficznych, firma MSI, we współpracy z inną tajwańską firmą Polo-Tech opracował prototyp chłodzenia oparty na radiatorze i wentylatorze niewymagającym żadnego zasilania elektrycznego.
Całkowita energia potrzebna do poruszania łopatkami wentylatora czerpana jest z ciepła generowanego przez pracujący układ płyty głównej. Zasada działania została oparta na bardzo prostej i starej koncepcji silnika Stirlinga, o której trochę w dalszej części.
Silnik Stirlinga wykorzystuje zamianę energii cieplnej w energię mechaniczną i zasada jego działania jest bardzo podobna do innych typów silników z zamkniętym cyklem pracy. W sieci znajdziecie bardzo wiele informacji na ten temat, adresy ciekawych i wartych obejrzenia stron podaję na końcu. Wracając do zasady działania chłodzenia opracowanego przez MSI, w dużym uproszczeniu - ogrzewana w zamkniętym zbiorniku (dolna komora radiatora) substancja (gaz, ciecz itd.) rozszerza się (zwiększa sie ciśnienie) powodując przy tym przesunięcie ruchomego tłoku. To z kolei przekłada się na ruch łopatek miniaturowego i lekkiego wentylatora. W efekcie generowany ruch powietrza ochładza blaszki aluminiowego radiatora połączonego rurkami HeatPipe ze wspomnianą komorą zawierającą substancję. Odebranie od niej ciepła przez ciepłowody powoduje obniżenie jej objętości i przy tym powrót tłoczka na dół… cykl znów może się powtórzyć. Prawda, że zasada działania bardzo prosta?
Ciekawe adresy zawierające więcej informacji na temat silników Stirlinga:
» Podobne wpisy (według tagów)
» Tagi dla tego wpisu:
chłodzenie • MSI • nowości • pomysł • prototyp • stirling engine • technologia
» komentarzy: 5 «
Dodany: Sobota, 1 marca 2008 o godzinie: 15:34:59
oj oj oj….a ja sie pytam po co?
sam silnik stirlinga to fajna sprawa, ale chyba jednak prosciej i taniej dac wentylator na prad
Dodany: Wtorek, 4 marca 2008 o godzinie: 15:04:16
Prościej i taniej tak. Ale tutaj chodzi raczej o przełamanie pewnego trendu… trendu prądożernych podzespołów. Według mnie pomysł, zakładając że będzie się sprawdzać tak samo dobrze jak standardowe chłodzenie, jest trafiony. Zawsze to te kilka mW mniej zużywanej energii. Poza tym, skoro da się na chipsecie, to pewnie nie będzie problemu żeby produkować podobne chłodzenie dla procesorów i kart graficznych.
Cel jest znany od dawna - zamiana energii cieplnej generowanej przez układy na inną/mechaniczną (teraz jest tylko rozpraszana czyli marnowana) i wykorzystanie jej do chłodzenia tego samego układu, który generuje to ciepło. Zamykamy obieg.
Dodany: Czwartek, 4 września 2008 o godzinie: 21:17:26
To jest super. Bardzo dużo energii (ciepła) marnuje się wewnątrz obudowy. Jak widać można w bardzo dobry sposób wykorzystać to do pewnych zadań. Poco przecież zwiększać dodatkowo pobór prądu ;)
Dodany: Piątek, 21 listopada 2008 o godzinie: 19:08:01
,,pepe2k
Dodany: Wtorek, 4 marca 2008 o godzinie: 15:04:16
Prościej i taniej tak. Ale tutaj chodzi raczej o przełamanie pewnego trendu… trendu prądożernych podzespołów. Według mnie pomysł, zakładając że będzie się sprawdzać tak samo dobrze jak standardowe chłodzenie, jest trafiony. Zawsze to te kilka mW mniej zużywanej energii. Poza tym, skoro da się na chipsecie, to pewnie nie będzie problemu żeby produkować podobne chłodzenie dla procesorów i kart graficznych.
Cel jest znany od dawna - zamiana energii cieplnej generowanej przez układy na inną/mechaniczną (teraz jest tylko rozpraszana czyli marnowana) i wykorzystanie jej do chłodzenia tego samego układu, który generuje to ciepło. Zamykamy obieg.,,
Dobrze gada ! Mi też się ten pomysł podoba.
Wie ktoś może jak głośny jest taki układ??
Dodany: Sobota, 3 stycznia 2009 o godzinie: 15:28:12
Tutaj macie działanie większego wiatraczka (na tej samej zasadzie): http://www.youtube.com/watch?v=kHcbnMUXsOI
Oraz Nadziak: Jak normalny elektryczny wiatrak. Tylko, że będzie miał jeszcze charakterystyczny dźwięk tłoku… coś jak to http://www.youtube.com/watch?v=EEv2mwEQGik tylko, że ciszej.
» dodaj komentarz «