Wymiana spustu w gripie Delta MB-D80
Dodano: Wtorek, 10 czerwca 2008, godzina 00:24:39Kategoria: Moje projekty i pomysły
Od dawna korzystam z gripa Delta MB-D80 (tani zamiennik Nikon MB-D80). Niestety, produkt ten ma sporo wad (m.in. ciągle psujące się pokrętła nastawów - niedługo napiszę poradnik jak sobie z tym poradzić). Poza tym, często jego użytkownicy narzekają też na bardzo kiepski spust…
Na szczęście są sposoby na poprawę tego i owego. Tym razem w kilku zdaniach opiszę jak poradziłem sobie chyba z największą wadą Delta MB-D80 czyli twardym i nieczułym przyciskiem spustu… ze względu na to, że nie każdy będzie mógł sobie wykonać taką modyfikację i opisuję to zaledwie w kilku zdaniach, to zrezygnowałem z publikowania tego tekstu jako osobnego artykułu.
Pierwsza i niezbędna rzecz, która będzie nam potrzebna, to… spust z innego aparatu. Istnieje oczywiście możliwość kupienia takiego przycisku ale od razu ostrzegam - szukałem i naprawdę ciężko coś takiego kupić! Ja miałem to szczęście, że gdzieś w szafkowych zakamarkach znalazłem uszkodzony (poważnie) aparat kompaktowy Casio QV-3EX (tak na marginesie: to był naprawdę świetny aparat!), który posiadał bardzo wygodny i czuły spust. Pracował prawie tak samo jak ten oryginalny w body Nikona D80. Postanowiłem wykonać przeszczep.
Z lewej strony płytka ze spustem z gripa Delty. Po prawej spust, który zamontujemy w miejsce starego.
Żeby rozebrać gripa musimy wykręcić 6 śrubek od spodu i dwie z góry (po prawej strony od wypustu chowającego się w komorze baterii w body aparatu). Potem jeszcze dwie śrubki łączące element z pokrętłami i spustem z całą resztą gripa. Na koniec odkręcamy pokrętła (będzie łatwiej) i wymontowujemy płytkę zawierającą spust. Jak widać, przyciski są bardzo podobne, ten nieoryginalny jest trochę niższy i ma nóżki w mniejszych odległościach. Ponadto, przed modyfikacją musicie koniecznie sprawdzić miernikiem jak zachowuje się spust w girpie i ten nieoryginalny, który zamierzacie wstawić - należy sprawdzić które kabelki są łączone przy wciśnięciu spustu do połowy i maksymalnie. U mnie okazało się, że przyciski pracują identycznie ale niezbędna była zmiana wyprowadzeń. Na szczęście płytka w gripie posiada wszystkie styki od przycisku i wystarczyło tylko na nowo, odpowiednio przylutować trzy kabelki. Dodatkowo, ze względu na to, że nieoryginalny spust był trochę niższy, musiałem spiłować plastikowe uchwyty (dystansy) płytki.
Największą trudnością podczas tej niewielkiej modyfikacji może okazać się lutowanie małych elementów - lutownica kolbowa (stacja lutownicza) bardzo ułatwi zadanie.
Efekt finalny? Świetnie pracujący, lekki i bardzo czuły spust!
» Podobne wpisy (według tagów)
» Tagi dla tego wpisu:
battery pack • Delta • DIY • fotografia • grip • modyfikacja • pomysł • spust
» dodaj komentarz «